Graj odpowiedzialnie – to hasło przyświeca najlepszym serwisom, co wynika z dwóch rzeczy. Po pierwsze tego oczekują i wymagają wydawcy danej licencji. Po drugie ze zdroworozsądkowego podejścia – gracz, który byłby zachęcany do bezmyślnej gry, ostatecznie robiłby swoją osobą złą reklamę. Dlatego dbanie o zdrowie psychiczne, społeczne i fizyczne swoich odwiedzających buduje renomę kasyna.
Graj odpowiedzialnie – co się za tym kryje?
Odpowiedzialna gra w kasynie pozwala uniknąć uzależnienia od hazardu, a także stanięcia się utracjuszem. Odpowiedzialna gra sprowadza się do umiaru, zdroworozsądkowego. To, że nie mamy pieniędzy na grę to jedno, jednak fakt, że wiemy, kiedy przestać to już coś innego – jest o wiele ważniejsze i to jest klucz do sukcesu. Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. To jest pierwszy filar odpowiedzialnej gry. Trzeba umieć przestać. A kiedy to zrobić? Choćby wtedy gdy już nas znudzi rozgrywka albo czas nas nagli – stwierdzenie, że zakręcimy ruletką jeszcze raz i takie postępowanie to błąd. Drugim filarem jest nasze własne życie. Dla żadnej gry, szczególnie kasynowej, nie możemy zaniedbywać siebie, rodziny, przyjaciół i obowiązków, nawet jeśli się dobrze bawimy. To prosty krok do rozwalenia sobie życia. Trzecim filarem jest zarządzanie budżetem. Jeśli mamy pieniądze tzw. luźne, czyli te, które pozostają nam po opłaceniu rachunków, kredytów, kupieniu sobie i dzieciom ubrań oraz wyżywieniu, wtedy możemy zagrać. Gdy jednak na rozgrywkę przeznaczamy pieniądze z jakiejś puli lub – co gorsza – bierzemy na nią kredyt, zaczyna się problem – pamiętajmy, że nie odegramy się wraz z kolejną partią, to tak po prostu nie działa. Czwartym filarem jest nasza własna osoba. Jeśli chcemy nie dać się hazardowi, musimy mieć pewną sytuację. Nigdy nie grajmy w smutku, nigdy nie szukajmy pocieszenia w grze, gdy czujemy złość, nienawiść, gdy toczymy wewnętrzną walkę ze sobą, gdy jesteśmy podłamani, nigdy nie rozpoczynajmy gry. Dlaczego? Hazard, jak wiele innych rzeczy (alkohol, papierosy, narkotyki) da nam chwilowe ukojenie, które jest jedynie odwróceniem uwagi od problemu. W ten sposób podświadomie łączymy rozgrywkę z rozwiązaniem naszej wewnętrznej bolączki i wpadamy w nałóg – to nigdy nie jest „tylko taka gra”.
Gra dla zabawy
Chociaż w sprawie kasyn naziemnych czy kasyn internetowych gra dla zabawy brzmieć może dosyć zabawnie, to jednak jest w tym sporo racji, bo takowa istnieje. O co chodzi? Właśnie o dobrą zabawę. Najlepiej zobrazować to na przykładzie serwisów online, w których np. na automacie możemy grać za darmo lub za pieniądze. Nieważne jednak który wariant wybieramy, gramy, by się dobrze bawić. Pierwszy rodzaj to zabawa pozbawiona większych i głębszych przeżyć. Uruchamiamy automat i sobie gramy. Doświadczamy wzrokiem i słuchem, bębny się kręcą, a my po prostu bierzemy w tym udział. Bez presji, bez emocji. Gdy jednak gramy na pieniądze, wówczas rozgrywamy tę samą partię, jednak ryzykując swoje pieniądze. Tu już nie wystarczy bezmyślnie klikać „za wszystko”. Trzeba dobrze rozdysponować budżet. Jednak emocje, jakie się pojawiają, wprawiają serce w dodatkowe drgania. Ta myśl, czy zaraz to stracę, czy wygram, to sprawia, że chce się wygrywać i to właśnie uzależnia. Jednak tym właśnie jest dobra zabawa w pełnej krasie. W hazardzie tylko zwycięstwo się liczy i ono daje największą satysfakcję. W sporcie ważne jest nawet tylko to, że spróbowaliśmy. A to duża różnica.
Gra dla pieniędzy
Jednak obok gry dla czystej frajdy pojawia się ta dla pieniędzy. To zupełnie inny rodzaj prowadzenia rozgrywki. Gra się wówczas tylko i wyłącznie po to, aby wygrać pieniądze, by swój kapitał rozmnożyć. Ktoś, kto wchodzi do gry, musi albo mieć potrzebę, by zdobyć pieniądze, albo mieć silną potrzebę zdobycia pieniędzy. A to dwie różne rzeczy. Gdy mam się potrzebę, by zdobyć pieniądze, to jest się w takiej, a nie innej sytuacji. Dotyczy ona osób, które mają zobowiązania (kredyty, długi) lub inną potrzebę mniej palącą (remont mieszkania lub samochodu). A czy może być lepszy sposób niż postawienie paru złotych na grę? No właśnie. Druga grupa to ludzie, którzy chcą zdobyć pieniądze dla samego ich zdobycia. Nigdy ich nie wydadzą, ale lubią gromadzić, ponieważ to daje im satysfakcję oraz buduje poczucie własnej wartości. Rozgrywka prowadzona dla pieniędzy może być uprawiana przez amatorów i profesjonalistów. Amatorzy to często osoby zdesperowane, naiwni, którzy ufają, że w jedną chwilę zostaną milionerami. Profesjonaliści stosują różne sposoby, w tym grając na wysokie stawki, licząc, że wygrają. Stają się w swoich własnych oczach mistrzami i ścigają się sami ze sobą.
Co jest lepsze?
Pamiętajmy, że każda gra musi spełniać jeden warunek – dostarczać dobrej zabawy. Jeśli tego nie robi, zwyczajnie traci znamiona rozrywki. A w przypadku hazardu to bardzo groźne. Nie można uruchamiać tytułu z myślą o tym, że zdobędzie się dużą wygraną przy dobrej zabawie lub z myślą tylko o dobrej zabawie. Hazard tylko wtedy sprawia przyjemność, gdy grając, bawimy się dla samej zabawy. A jeśli coś przy okazji wygramy to super. Jednak moment, w którym chcemy na tym zarobić, powinien nam zapalić lampkę w głowie, gdyż tak rozpoczyna się uzależnienie. Należy także pamiętać, że motywacja przez pieniądz odbiera całą frajdę. Najlepsi zawodowcy i gwiazdy, które przerzuciły się m.in. na pokera, grają w niego, ale dla prestiżu i satysfakcji, nie dla powiększania i tak kolosalnego majątku. Zresztą nigdy ten cel profesjonalistom nie przyświeca, a przynajmniej nie od momentu specjalizacji. Wiadomo, że jeśli chcemy iść dalej, potrzebujemy kapitału na wejście. Jednak ta chęć pozyskania pieniądza znacząco różni się od wcześniej omówionego. Chodzi m.in. o to, że w tym wariancie pieniądz staje się częścią dalszej gry, mostem.
Co zrobić? Jaką decyzję podjąć?
Zanim przystąpisz do gry, zastanów się, dlaczego chcesz grać. Jeśli robisz tak tylko dlatego, że potrzebujesz pieniędzy, od razu odpuść. Na zdobycie pieniędzy są o wiele lepsze sposoby, a jednym z nich jest po prostu praca. Na hazardzie można się nieźle obłowić to prawda - sprawdź, czy Baccarat jest trudny do opanowania? Można równie dobrze wszystko stracić i popaść w uzależnienie. Owszem, możesz wszystkim dookoła tłumaczyć, że grasz, by się dobrze bawić. Jednak to ty znasz siebie najlepiej i siebie nie oszukuj. Kiedy podejmiesz decyzję, że chcesz uczynić gry hazardowe, odwiedzanie kasyna, zapychaczem czasu, przy którym będziesz się dobrze bawić, to wówczas faktycznie tak będzie. Nie ma oczywiście nic złego w tym, że masz chęć wygrania – to naturalne, w końcu po to się gra. Jednak w odróżnieniu od piłki nożnej, w której wychodzisz na boisko, by wygrać i to niekoniecznie dobrze się bawiąc. Tu musi się to zamienić miejscami, bo wchodzisz do kasyna, by się dobrze bawić, a może wygrasz – a właśnie nagrodę traktuj jako benefit, a każdą stawkę, którą obstawiasz, miej z tyłu głowy, jako przeznaczoną na straty.